agrolotnictwo • przyszłość
agrolotnictwo na świecie

potrzebapoczątkirozkwitwojnaproblemyprzyszłośćkalendarium

Pracochłonność, energochłonność i zużycie paliwa w zabiegach agrolotniczych
są niższe niż przy wykorzystaniu sprzętu naziemnego.

Robert Rowiński*

Przyszłość

Doświadczenia kilkudziesięciu lat działań agrolotniczych, ich rozpowszechnienie przy wykorzystaniu wiedzy z różnych dziedzin sprawiają, że jest to dojrzała i zaawansowana dziedzina usług lotniczych. Światowy rynek agrolotniczy ma się dobrze – Stany Zjednoczone, Australia, Nowa Zelandia, Chile i Brazylia to niektóre spośród krajów, gdzie samolot i śmigłowiec nad polami uprawnymi są częstym widokiem.

Jeszcze bardziej rozpowszechnione, choć mniej intensywne, jest wykorzystanie pojazdów latających w służbie ochrony lasów, szczególnie do walki z pożarami. Wiele krajów boryka się z katastrofalnymi pożarami lasów. Maszyny latające, dzięki zasięgowi i szybkości działania, są niezastąpione w ratowaniu płonących lasów. Jest to jednak zadanie trudne i wyjątkowo niebezpieczne (zadymienie, lasy na terenach górzystych).

Przyszłość pokaże dalszą karierę skrzydeł nad polami. Mogą pojawić się wynalazki, które podważą sens prowadzenia prac agro. Na przykład genetyczne modyfikacje cech roślin (rośliny transgeniczne) mogą stać się alternatywną i konkurencyjną dla zabiegów chemizacyjnych metodą ochrony roślin. Tymczasem agrolotnictwo pozostaje ciekawym i niełatwym rodzajem zawodu lotniczego – można powiedzieć, że najsilniej związanym z ziemią. Historia agrolotnictwa jest ciekawym przykładem wykorzystania nowoczesnej technologii w najstarszej dziedzinie gospodarki.