agrolotnictwo • złoty okres
agrolotnictwo w Polsce

początkipo wojnieprzemysłzłoty okresschyłekperspektywypamięćkalendarium

Można z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że model organizacyjny naszego agrolotnictwa nie miał odpowiedników w świecie
i był wzorcowy. W kilku krajach produkowano samoloty rolnicze i istniały przedsiębiorstwa agrolotnicze, ale w Polsce
przejawiało się to zespoleniem w jedną organizację projektowania, prowadzenia badań, produkcji seryjnej, eksportu i realizacji usług.

Lesław Karst*

Złoty okres

Rozwój konstrukcji i produkcji samolotów i śmigłowców, zebrane doświadczenia i wypracowane ramy organizacyjne doprowadziły w latach '70 i '80-tych do rozkwitu polskiego agrolotnictwa. W latach 80 w rolnictwie i leśnictwie pracowało ok. 300 samolotów i śmigłowców. Polscy agrolotnicy pracowali w 20 krajach świata, na obszarach tak różnych, jak Afryka, Azja, Europa (Iran, Skandynawia). Polski model organizacyjny, w którym działalność usługowa powiązana była blisko z projektowaniem, badaniami, produkcją specjalistycznego sprzętu i szkoleniem załóg, okazał się kluczem do sukcesu.

Dla załóg, organizatorów i techników zagraniczne akcje stanowiły złożone wyzwanie. Różne warunki klimatyczne, różnorodność zadań, problemy logistyczne były dla polskich specjalistów trudnym sprawdzianem nie tylko wyszkolenia i zdolności organizacyjnych, lecz także zdolności przystosowawczych. Zlecenia w dalekich krajach wiązały się ze śmiałymi przelotami na dalekich dystansach, nad morzem i górami, często na granicy możliwości maszyn agrolotniczych. Praca w egzotycznych dla Polaków krajach wymagała także umiejętności porozumiewania się z ludźmi innych kultur, systemów politycznych i prawnych.

Długoletnia obecność polskiego agrolotnictwa w odległych krajach dowodzi, że z powyższymi wyzwaniami radzono sobie znakomicie. Na rynkach zagranicznych nie było centralnego planowania, lecz rywalizacja z innymi firmami świadczącymi usługi agrolotnicze. Na największą skalę wykonywali Polacy prace w Afryce, gdzie przez wiele lat istniały stałe bazy techniczne z lotniskami w Benha (Egipt) i Hassaheisa (Sudan). Bazy zapewniały rozbudowane zaplecze dla agrolotników, z magazynami materiałów, warsztatami, wiatami hangarowymi. Poza samolotami do Afryki sprowadzono setki pojazdów naziemnych, służących do obsługi samolotów, transportu personelu i ładunków.

więcej: eksport usług i sprzętu